Przepraszam, że znów z takim opóźnieniem, wybaczcie, proszę. Dzisiejsza książka jest chudziutka, lecz ciekawa i wciągająca. Otrzymałam ją w nagrodę w szkolnym podsumowaniu konkursów. Nosi tytuł...
Ogryzek Aureliusza
( wydawnictwo: TELBIT
autor: Marcin Fabjański )
Aureliusz Szypki ( to nie błąd ortograficzny! ) ksywka Spidi, chodzi do gimnazjum w Ścichapękach, niedaleko Warszawy. Pewnego dnia gimnazjum odwiedza premier. Spidi zostaje namówiony do pokazania mu rogów. Tego samego dnia rozpętuje się wielka awantura, w południe rząd upada. Aureliusza "wypożycza" psycholog, Matylda Orchidea, w rzeczywistości bezwzględna oszustka. Bohatera czekają różne, okropne rzeczy, na przykład: przymusowy występ w teleturnieju i programie politycznym, czy nocka w piwnicy sam na sam z książkami autorstwa Matyldy. Spidiemu udaje się jednak uciec od fałszywej psycholożki i zaznać spokoju
Książka otrzymała wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie literackim.
Moja ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz